Lubicie spełniać marzenia? A może nie marzycie tylko realizujecie plany? Ja mam mnóstwo marzeń, które szybko stają się planami do zrealizowania. Często z realizacją muszę poczekać kilka, a nawet kilkanaście lat ale jestem z natury cierpliwa i wiem, że ostatecznie osiągnę cel. Opowiem wam dzisiaj o jednym z marzeń, które zrealizowałam w tym roku – oto historia naszych wakacji w rytmie rocka.
Wprowadzenie w świat Hard Rock:
Hard Rock Hotels to znana na całym świecie sieć hoteli, których wykończenie i styl można opisać jednym słowem: rokowe. Wyposażenie hoteli, aranżacja przestrzeni, kolory i dodatki nawiązują to historii muzyki i tworzą niepowtarzalny klimat.
Odkąd zaczęliśmy podróżować zawsze wybierałam hotele z charakterem ale nie bez znaczenia była cena. Starałam się nie przekraczać pewnych limitów więc sieć Hard Rock była nieosiągalna.
Nasze pierwsze zetknięcie z siecią Hard Rock miało miejsce na Bali kilkanaście lat temu. My w tym czasie mieszkaliśmy w świetnym i komfortowym hotelu sieci Novotel w miejscowości Nusa Dua oddalonej od głównego kurortu wyspy – Kuta, o kilkanaście minut jazdy. Nie sądziłam, że krótka wizyta w tej niezbyt ciekawej i głośnej miejscowości sprawi, że zapragnę kiedyś spędzić choćby jeden dzień w tym skandalicznie drogim i klimatycznym hotelu.
Hard Rock Hotel – ceny i atrakcje
Nie muszę pisać, że hotele z sieci Hard Rock są bardzo drogie. W zależności od lokalizacji za noc w dwuosobowym pokoju bez śniadania zapłacimy od 400 nawet do 1000 złotych za dobę. Najniższe ceny znajdziemy w miejscach, do których nie podróżujemy zbyt często jak chociażby Malezyjska wyspa Penang. Hotel ma jednak ogromną przewagę nad innymi sieciami: ilość atrakcji w cenie. Kilka basenów, zjeżdżalnie, pokoje zabaw, atrakcje dla różnych grup wiekowych włącznie z bilardem, kręglami czy grami na PlayStation, świetna lokalizacja i zadbana plaża – to charakteryzuje wszystkie hotele sieci Hard Rock.
Marzenie i realizacja – nasz pierwszy raz w Hard Rock Hotel Penang
Na majówkę 2018 wybraliśmy się na malezyjską wyspę Penang. Malezja jest krajem, w którym możemy liczyć na dobre ceny w hotelach luksusowych sieci jeśli tylko wystarczająco skrupulatnie poszukamy. Wybierając hotele na nasz pobyt byliśmy zaskoczeni niskimi cenami. Okazało się, że dzięki promocji wcześniej=taniej Hard Rock Hotel jest w naszym budżecie. Postanowiliśmy spędzić w nim 3 dni – czy nam się spodobało? Czy warto realizować marzenia? no i czy po tylu latach czekania możemy uznać, że było warto? Zapraszam do przeczytania recenzji.
Hard Rock Hotel na Penang – lokalizacja
Hotel Hard Rock zlokalizowany jest na północnym krańcu miejscowości Batu Ferringhi na malezyjskiej wyspie Penang. Miejscowość charakteryzują najlepsze na wyspie plaże, świetna oferta gastronomiczna i dobra komunikacja z resztą wyspy.
Z lotniska do hotelu dojedziemy w 35-50 minut w zależności od natężenia ruchu.
Hotel położony przy ładnej plaży, z dala od zgiełku centrum miejscowości. Mieliśmy wątpliwości czy aby hotel nie jest położony za daleko od knajpek i jadłodajni ale okazało się, że do centrum dojdziemy w 10-15 minut, a hotel dysponuje bezpłatnym autobusem do miasta dla gości. Vis a vis hotelu są 2 całkiem dobrze wyposażone sklepy spożywcze i 2 bardzo dobre i tanie restauracje – jedna czynna po 18, a kolejna ze świetnymi śniadaniami od rana. Przed hotelem jest przystanek, z którego odjeżdżają autobusy na lotnisko, do stolicy wyspy i w drugą stronę do Parku Narodowego Teluk Bahang.
Pierwsze wrażenia
W pierwszym momencie byłam oszołomiona. Hotel robi fantastyczne wrażenie. Zanim jeszcze wejdziemy do środka możemy poczuć się jak w doskonale dopracowanej, luksusowej przestrzeni i co najważniejsze niezwykle spójnej. Przed hotelem wśród palm i tropikalnej roślinności stworzono miejsce do zrobienia pamiątkowych zdjęć, przed drzwiami na tronie siedzi ogromnych rozmiarów Michael Jackson, a zaraz za drzwiami zobaczymy fantastyczne lampy, mnóstwo obrazów i rzeźb. W holu rozbrzmiewa Lenny Kravitz, a obsługa złożona z pięknych kobiet i mężczyzn ubrana jest w świetnie skrojone ekstrawaganckie uniformy. Gwarantuję przytłaczający efekt WOW.
Hard Rock Hotel – pokoje
Nasz pokój, mający pomieścić 2 osoby dorosłe i 2 dzieci był idealny. Pieknie wyposażony, designerski, w buduarowej kolorystyce, ze świetnym nałośnieniem bose i wielkim telewizorem robi wrażenie. Dzieci mają fajny kącik do zabawy, jest czysto, schludnie, wszystko na plus.


Hard Rock Hotel Penang – atrakcje dla dzieci
Zgodnie z przewidywaniami hotel to miejsce skrojone pod dzieci. Kilka zjeżdżalni, basen wysypany piachem, mnóstwo komfortowej przestrzeni do zabawy, baseny głębokie i brodzik, bezpłatne leżaki i parasole, pontony do pływania za niewielką, dzienną opłatą i muzyka rozbrzmiewająca z głośników w każdym zakątku hotelu. Hotel dysponuje 2 salami zabaw z czego jedna z nich spełni oczekiwania dzieci nieco starszych i młodzieży.
Drugie wrażenie
Hotel jest zachwycający. W każdej chwili, w każdej minucie pobytu czułam, że jestem w rockowym raju. Klimat, atmosfera i styl mnie zachwyciły ale…
No właśnie jest jedno ale. Hotel jest wspaniały ale czegoś mi tam zabrakło. Mam wrażenie, że jest po prostu dla mnie za drogi. Jestem z natury oszczędna, nie lubię cen z kosmosu, przeszacowanych cen w restauracji, sklepach. Tutaj czuć, że to hotel skrojony na miarę i potrzeby bogatych ludzi, którzy nie patrzą na ceny. Kawa w hotelu kosztuje 25 złotych, pizza prawie 60, a pamiętajmy, że jesteśmy w Malezji, w której ceny są 10-krotnie niższe. 60 złotych wydawaliśmy za obiad i napoje dla całej rodziny i ledwo dojadaliśmy wszystko. Kawę w knajpce kupowałam za 5 złotych, a nie 25. Na każdym kroku w hotelu czuć, że spędzają w nim czas bogate rodziny z dziećmi. Kobiety od rana kręcą się po korytarzach w pełnym makijażu i ubrane jak na bankiet, panowie ze znudzoną miną powadzony rozmowy przez telefon, a dzieciaki pod czujnym okiem niani szaleją w basenie.
Wyposażenie, klimat hotelu to jedno ale atmosfera, bardzo profesjonalne ocierające się o oschłe traktowanie przez obsługę było dla mnie odczuwalnym minusem pobytu. Możliwe, że problem tkwi we mnie. Ja po prostu uwielbiam czuć się komfortowo. Tutaj mi tego komfortu zabrakło.
Podsumowanie: czy jeszcze wrócę do Hard Rock Hotel?
Jeśli tylko będę miała okazję to na pewno. Hotel sam w sobie spełnił moje oczekiwania odnośnie standardu, jakości, zachwycił mnie klimatem i dopracowaniem szczegółów. Jest czysto, schludnie i pięknie. A, że trochę zbyt to wszystko otarte z przyziemności to już może tylko mój problem. Bez względu na wszystko hotel jest idealny jeśli szukamy zaspokojenia naszych estetycznych pragnień i atrakcji dla dzieci.
Zarezerwujecie go TUTAJ lub przez BOOKING.PL – warto polować na dobre ceny – nam udało się zarezerwować nocleg za 270 złotych za dobę bez śniadania. W hotelu będziemy musieli opłacić niewliczony podatek w wysokości 18% – warto o tym pamiętać planując budżet.