Zaton-Holiday-Resort-dom

Kompleks ZATON Chorwacja – recenzja

Chorwacja – ten kierunek ciągle był w naszych głowach i gdy wreszcie podjęliśmy decyzję o wyjeździe, zaczęliśmy szukać idealnego miejsca, na dłuższy pobyt z dziećmi. Moją relację z całego pobytu w Chorwacji znajdziecie TUTAJ
Nie jesteśmy zwolennikami jeżdżenia na tzw. kwatery, nie chcieliśmy też wynajmować apartamentu ani nocować w hotelu. Mieliśmy na uwadze dobro nasze i naszych dzieci i chcieliśmy mieć pewność, że nasze dzieci nie będą się nudzić.
Nasz wybór padł na Zaton Holiday Resort, w miejscowości Nin.

Główne zalety Zaton Holiday Resort:

  • własna, piaszczysta plaża, z możliwością wynajęcia leżaków i parasoli
  • domki z osobnym wejściem, tarasem, w pełni wyposażoną kuchnią
  • przed każdą grupą domków spore place zabaw, bezpieczne i z atestem
  • animacje dla dzieci i dorosłych, na kształt tych w dużych kompleksach hotelowych, w Turcji czy Hiszpanii
  • czyste i bardzo zadbane otoczenie
  • sporo dzieci z różnych krajów, bardzo dużo z Polski
  • wygodny parking, blisko domku
  • resort ma swój własny sklep, kilka restauracji, pocztę i punkty usługowe

Nasz przyjazd zaplanowaliśmy na czerwiec. Wykupiliśmy w Zatonie 10 noclegów.
Cena nie była niska. Bardziej przypominała te z Francji ale dało się przeżyć. Rezerwowaliśmy przez Booking.com i ostatecznie płaciliśmy 275 złotych, za 4 osobowy domek bez śniadania.

Wynajęliśmy domek ze sporym tarasem, kuchnią i dużym placem zabaw przed oknami. W kompleksie znajdziemy domki o różnym standardzie. Ceny również są zróżnicowane. W ramach ceny otrzymujemy również dostęp do kompleksu zadbanych basenów, piaszczystej plaży, animacji od rana do wieczora, ogromnej ilości placów zabaw i bardzo zadbanego otoczenia. Parking również jest w cenie, jak i wifi. Niestety teren jest bardzo rozległy i wifi działa tylko w pobliżu nadajników.

Zaton-Holiday-Resort-dom

Jeśli planujemy po prostu odpocząć, bez wyruszania gdzieś dalej, to Zaton będzie dla nas idealny. Mamy tutaj wszystko co może być nam potrzebne: kantor, pocztę, spory sklep wielobranżowy, fryzjera, mnóstwo atrakcji w wodzie i na lądzie, organizowanych przez bardzo energicznych animatorów.

W tej lokalizacji nie obędzie się bez samochodu. Kompleks leży blisko niezwykle urokliwej miejscowości Nin ale do sklepów czy głównych atrakcji turystycznych i większego wyboru restauracji musimy jakoś dojechać. Jeśli jednak wystarczą nam 2 restauracje i kilka sklepów, to Nin spełnia te oczekiwania.

Suche fakty kontra rzeczywistość:

Po pobycie mamy mieszane odczucia. Jak pisałam w poście o Chorwacji TUTAJ nasz pobyt w Chorwacji miał plusy i minusy. Niestety Chorwacja nas nie zauroczyła aż tak jak się spodziewaliśmy i podobne odczucia mamy względem Resortu Zaton.

Nasz domek, choć wygodny, to jednak nadgryziony zębem czasu, nie oparł się naporowi mrówek. Po każdej ścianie, w każdą stronę urządzały sobie przemarsze.
Meble zdecydowanie pamiętały wczesne lata 90te, nie były zatem specjalnie wygodne. Wynajęliśmy domek dla 4 osób dorosłych, a otrzymaliśmy domek z jedną, małą sypialnią, z dwoma łóżkami i pokój dzienny, w którym spaliśmy na rozkładanej, mocno niewygodnej kanapie. na spory plus muszę zapisać, że w domku było czysto, mieliśmy świetnie wyposażoną kuchnię, również pojemność szaf była wystarczająca.

Jeśli chcemy mieszkać w nieco bardziej komfortowych warunkach, musimy zaszaleć i wynająć domek o wyższym standardzie. Cena była sporo wyższa, bo za dobę trzebaby zapłacić 420 złotych ale warunki znacznie lepsze.
Domki de lux są nowe, mają klimatyzację, mikrofalę, wygodne łóżka w obu pokojach, wyposażenie również jest znacznie bardziej nowoczesne.

Zaton-Holiday-Resort-domki-delux

Infrastruktura:

Tutaj widzę same plusy. Baseny są wspaniałe. Jest to kompleks ewidentnie nastawiony na małego gościa. Mamy do dyspozycji kilka brodzików, zjeżdżalnie, fontanny, duży basen, sporo miejsca na rozłożenie koca, jeśli odstraszają nas płatne leżaki. Na terenie kompleksu basenowego możemy kupić lody i napoje.

Place zabaw również są świetne. Jest ich bardzo dużo. Każdy czymś się różni od siebie więc naszym rytuałem, były codziennie wycieczki na kolejne.

Zaton-Holiday-Resort-plac-zabaw

W okolicy placów zabaw mamy do dyspozycji ławki i bardzo wygodne hamaki, a wszystko w otoczeniu wysokich drzew zapewniających cień.

Na gości, w ramach usług odpłatnych czeka: jazda konna, tor samochodowy, minigolf, wypożyczalnia rowerów, w sezonie dodatkowe zjeżdżalnie i świetny tor przeszkód w morzu, z bardzo wysoką zjeżdżalnią.
Niestety wszystkie te usługi są bardzo drogie. Byliśmy w wielu miejscach na świecie, w krajach droższych i tańszych ale ceny w Zatonie nas odstraszały. Za 20 minutową zabawę, na torze przeszkód w morzu, trzeba było zapłacić 15 euro.
Wypożyczenie leżaka przy basenie, to koszt 4 euro.

Zaton-Holiday-Resort-basen

zaton-resort-chorwacja-brodzik

Sporą atrakcją w kompleksie jest mini ciuchcia, która dowozi do miasteczka Nin. Moje dzieciaki były zachwycone i tutaj chociaż koszt spory, wydaje mi się że uzasadniony. Dzieci do lat 5 nie płacą. Trzeba zapłacić za podróżujących dorosłych.

 Plaża jest zadbana i codziennie sprzątana. Jest dość wąska i myślę, że w sezonie może być mocno zatłoczona. Jest jednak łagodne zejście do morza i płycizna, co wynagradza wszystko inne.

plaża-zaton-moja

Co najważniejsze? W kompleksie jest wspaniała atmosfera. Dzieciaki jeżdżą na rowerach, hulajnogach czy wrotkach. W większości miejsc ruch kołowy jest zakazany, dzięki czemu dzieci mogą beztrosko szaleć. Chodniki i ścieżki są świetnie przygotowane, wszędzie rośnie mnóstwo drzew i krzewów codziennie podlewanych i doglądanych przez ogrodnika.

A co gdy podróżujemy z namiotem albo Kamperem?

Nic prostszego! Resort jest podzielony na dwie części. Jedna z nich skupia wszystkie domki. Druga to świat typowo kampingowy: namioty, mobilehome’y, kampery. Teren jest równie dobrze utrzymany jak część z domkami. Również tutaj mamy place zabaw, a sanitariaty trzymają bardzo wysoki, europejski poziom. Teren jest zalesiony więc jest chłodno i przyjemnie.

Camping-resort-zaton

Podsumowanie:

 Resort Zaton ma kilka wad, między innymi cenę. Nie jestem też fanką aż takiego zagęszczenia rodaków na metr kwadratowy – taką mam fanaberię, można to akceptować lub nie. Muszę jednak przyznać, że w ramach ceny otrzymujemy dobre warunki, szczególnie w domkach o podwyższonym standardzie, świetną infrastrukturę, bogaty program animacji i piaszczystą plażę, co dla nas było bardzo ważne.
Bardzo polecam zabrać ze sobą hulajnogę, rower lub wrotki, zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych:)
Teren Resortu jest bardzo rozległy i poruszanie się na kółkach wiele ułatwia.

Cena:

Ceny są zróżnicowane. Poza sezonem, czyli prawie do końca czerwca i od połowy września, domek dla 2-4 osób możemy zarezerwować za około 270-300 złotych. W sezonie musimy się liczyć z dużo wyższą ceną. W lipcu i sierpniu, w wyższym standardzie przyjdzie nam zapłacić nawet 500 złotych za dobę.

Kamping jest nieco tańszą opcją. Po szczegóły zachęcam do odwiedzenia oficjalnej strony resortu TUTAJ

Resort możemy zarezerwować przez moją ulubioną wyszukiwarkę: BOOKING.COM lub przez oficjalną stronę internetową resortu: TUTAJ

*część zdjęć zaczerpnęłam z oficjalnej strony internetowej Resortu. Pozostałe są mojego autorstwa.
*Recenzja nie jest sponsorowana, jest subiektywną oceną po pobycie w 2016 r.

Dodaj komentarz