hotel-mostar-eden

Mostar – HOTEL EDEN & SPA 4* – recenzja

Pisząc o Bośni nie mogę sobie odmówić zrecenzowania jednego z fajniejszych hoteli na naszej bałkańskiej trasie – Hotelu Eden w Mostarze. Więcej o Mostarze i innych atrakcjach Bośni przeczytasz TUTAJ

Jest to jeden z takich hoteli, który zyskuje przy bliższym poznaniu.
Rezerwacji dokonaliśmy przez Booking.com TUTAJ
Wybraliśmy go głównie ze względu na bliskość starówki ale też dlatego, że ma basen. To jeden z niewielu hoteli w Mostarze, który go ma, a ze względu na dzieci to spora wygoda.
Ostatecznie w basenie nie pływaliśmy, bo jakoś nie było czasu i ochoty po prawie 2 tygodniach w Chorwacji ale basen jest czysty, duży, zadbany i roztacza się z niego bardzo piękny widok.

basen-eden-mostar

basen-eden-widok

recepcja-lada-mostar-eden

widok-z-dachu-eden

POKÓJ:

Dostaliśmy bardzo duży pokój z jednym, ogromnym łóżkiem podwójnym i 2 dodatkowe łóżka dla dzieci. Z obszernego balkonu mieliśmy piękny widok na starówkę i okalające Mostar góry. W pokoju nie było zestawu do kawy/herbaty ani czajnika ale w każdej chwili można było zejść do niedużego baru i o wrzątek poprosić.
Łazienka była wielka i świetnie wyposażona, telewizja satelitarna wprawdzie nie obejmowała polskich kanałów ale można było coś znaleźć zarówno po angielsku, jak i francusku, niemiecku. Nie korzystaliśmy z szaf podczas tak krótkiego pobytu ale spokojnie można w nich wszystko pomieścić. Pokój dodatkowo miał spore biurko i stolik z krzesłami. Na podłodze miękki dywan, a wszystko z wysokiej jakości materiałów i zupełnie nowe.

Nasz pokój mieścił się na 3 piętrze. W hotelu jest winda.

pokój-eden-mostar

pokój-eden-mostar-biurko

OKOLICA:

Nam zależało na bliskości Starówki i było rzeczywiście bardzo blisko. Jedyny minus to konieczność zejścia stromizną, co przy 30 stopniowym upale nie było specjalnie przyjemne. W najbliższej okolicy są 2 kościoły: meczet i kościół innego, bliżej nam nieznanego wyznania ale już od 5 rano z obu nawoływano do uczestniczenia w mszy. Warto wziąć to pod uwagę, jeśli nasze dzieci mają lekki sen albo po prostu chcemy się wyspać. Pamiętajmy jednak, że w krajach takich jak Bośnia, gdzie meczetów jest bardzo wiele, trudno będzie znaleźć idealną ostoję ciszy. Nam dźwięki nie przeszkadzały (na urlopie człowiek wypoczywa i 5 rano nie jest mu straszna). Dojazd do hotelu jest bardzo wygodny i nawigacja poprowadziła nas bez najmniejszych problemów.

ŚNIADANIE:

W cenę noclegu mieliśmy wliczone śniadanie. Wybór może nie był oszałamiający ale hotel nie jest duży i nie ma co się spodziewać śniadań rodem z Hiltona. Wszystko było bardzo smaczne. Eden serwuje dużo lokalnych przysmaków, mogliśmy więc skosztować słodkości i wypieków typowych dla tego regionu.

INFORMACJE PRAKTYCZNE:

  • W hotelu Eden obsługa jest bardzo pomocna, wydaje mi się nawet, że spora część załogi to właściciele i rodzina
  • hotel przyjmuje płatność w gotówce lub kartą więc nie musimy się martwić o wymianę
  • do dyspozycji mamy prywatny, bezpłatny parking i darmowe wi-fi, które działało bez zarzutu
  • jeśli planujemy dłuższy pobyt, możemy stołować się w restauracji hotelowej lub wypić kawę, w bardzo malowniczej kawiarni na dachu

recepcja-eden-mostar

recepcja-lada-mostar-eden

kawiarnia-eden-mostar

Cena:

My, za nocleg ze śniadaniem, w dużym, rodzinnym pokoju płaciliśmy w zeszłym roku 330 złotych. W tym roku ceny są odrobinę wyższe, jeśli jednak podróżujemy we dwójkę, za pokój zapłacimy już 245 złotych.

*zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony hotelu TUTAJ
*recenzja nie jest sponsorowana i jest subiektywną relacją z 2 dniowego pobytu w czerwcu 2016 r.

Dodaj komentarz